Kolory jesieni

Już za parę dni koniec listopada, więc najwyższa pora poszukać kolorów jesieni.

Miejsca słynące z pięknych jesiennych widoków w okolicach Kurashiki są praktycznie niedostępne dla osób niezmotoryzowanych, więc musiałam zadowolić się tym co miałam w zasięgu roweru.

Pojechałam do parku Sakazu. To mój pierwszy prawdziwy park po przeprowadzce do Kurashiki, nie jakieś takie maleństwo z kawałkiem trawnika i zjeżdżalnią. Założony w latach 50. ubiegłego wieku przy okazji regulacji płynącej w pobliżu rzeki Takahashi. Temat przewodni parku to woda i sakury. Rzeczywiście, wody jest dużo: strumyczki, rzeczki, fontanna. Drzew wiśni rośnie podobno około 500 – przekonam się na wiosnę jak wyglądają. Do parku przynależy też boisko i ogromny plac zabaw dla dzieci.

Kolorów jesieni, bo o nich przecież miałam pisać, nie znalazłam zbyt wielu. Czerwieni tylko trochę, ale za to żółcie miłorzębów przepiękne!

Na razie musi wystarczyć ;-)






To nie mój rower ;-)






W parku stoi taka oto urocza rzeźba autorstwa Tamano Seizō (1954-) zatytułowana „Oshikura manjū”.




Oshikura manjū to rodzaj zabawy, w którą dzieci bawią się głównie jesienią i zimą, kiedy jest zimno. Ustawiamy się ciasno w kółeczku, tyłem do siebie i chwytamy pod ręce. Napieramy na siebie plecami i pupą. Usiłujemy wepchnąć się do środka lub wypchnąć na zewnątrz. I w ten sposób ciała się rozgrzewają.

Komentarze

  1. Przepiękna ta japońska jesień. Niesamowicie żywe kolory . No i ta rzeźba taka "rozgrzewająca" bardzo fajna :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne zdjecia...a to z rowerem- wpadlo mi w oko, mimo że nie jest to moj ulubiony srodek lokomocji. Kolorystyka...hmm ...takie nasycone kolorem ujecia. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha ha, jak będzie w domu za zimno, to się z córką zabawimy w oshikura, tylko czy w dwie osoby to wyjdzie 😁
    Miłorząb kojarzy mi się z wycieczką z pracy mamy do Łańcuta, tam w parku zamkowym jest najstarszy egzemplarz w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czerwień i złoto to najpiękniejsze kolory jesieni. U mnie przez ostatnie dni było biało, dzisiaj pada deszcz, śnieg szybko znika i robi się szaro... Zabawa jak znalazł na nadchodzący zimowy czas:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolory piękne, jesień ma swoje uroki, zabawa ciekawa, pewnie szybko rozgrzewająca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie tam! Uwielbiam polską złotą jesień właśnie za te kolory :). Niestety w tym roku jakoś krótko to było, a może mniej się nacieszyłam, bo akurat jak drzewa zmieniały barwy, to zrobiło się deszczowo i mniej spacerowałam. Teraz już niewiele liści zostało. Miłorząb rośnie obok mojej firmy, liście już opadły, ale na trawniku świecą jeszcze tą swoją słoneczną żółcią, na tle innych, które już zbrązowiały.

    OdpowiedzUsuń
  7. Te odcienie bordowego bardzo mi się podobają i światło, które wydobywa całe bogactwo kolorów!
    Bardzo sympatyczna rzeźba i zabawa naprawdę rozgrzewająca!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz